Ipsa chyba wyczuła moje raczej średnie samopoczucie i obdarowała mnie aż trzema wyróżnieniami. A chyba największym zaszczytem jest być przez kogoś nazwanym bratnią duszą. Dziękuję Ci!



Może te wyróżnienia zmobilizują mnie w końcu do zoksydowania 2 par kolczyków, które leżą sobie w kąciku i nawet nic nie mówią:)
U mnie od 2 tygodni czeka na odbiór przez Ciebie moje wyróżnienie...
OdpowiedzUsuńKochana, przepraszam, opublikowałam nagrody na blogu a zapomniałam o komentarzu i podziękowaniach u Ciebie, wybacz:)
OdpowiedzUsuńno cóż... może jakoś to przeżyje... :)
OdpowiedzUsuńPaulinko walcz z jesiennymi gorszymi dniami, pozdrawiam cieplutko i słonecznie:)
OdpowiedzUsuń