7.11.09

Nie zaglądałam dawno na bloga, nie odwiedzałam zbyt często koleżanek bloggerek:), bo mnie również rozłożyło. Nie mam siły na nic. Szpital w domu, niech to się wreszcie skończy...
Ipsa chyba wyczuła moje raczej średnie samopoczucie i obdarowała mnie aż trzema wyróżnieniami. A chyba największym zaszczytem jest być przez kogoś nazwanym bratnią duszą. Dziękuję Ci!







Może te wyróżnienia zmobilizują mnie w końcu do zoksydowania 2 par kolczyków, które leżą sobie w kąciku i nawet nic nie mówią:)

4 komentarze:

  1. U mnie od 2 tygodni czeka na odbiór przez Ciebie moje wyróżnienie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana, przepraszam, opublikowałam nagrody na blogu a zapomniałam o komentarzu i podziękowaniach u Ciebie, wybacz:)

    OdpowiedzUsuń
  3. no cóż... może jakoś to przeżyje... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Paulinko walcz z jesiennymi gorszymi dniami, pozdrawiam cieplutko i słonecznie:)

    OdpowiedzUsuń