26.3.09

od samego początku

Drżę jak osika, tremę mam ogromną, to mój debiut. Wynik kilkunastu ostatnich wieczorów, dłubania w kamieniach, koralikach i ozdóbkach. Relaks, dzieci śpią, herbata w ilościach nieprzytomnie chorych, chwile tylko dla mnie. I mnóstwo dobrej energii:











P.S.

Zabijcie mnie, ale nie znam nazw kamieni.... Spróbuję się poprawić:)

P.S.2

Trzech z tych pięciu par już nie ma - sprzedałam drugiego dnia:)))))

1 komentarz: