26.3.09

martwa natura z kwiatem:)

Korzystając z uprzejmości mego potomka, który uciął sobie długą przepołudniową drzemkę, dorwałam się do aparatu, by uwiecznić moje pierwsze wyczyny przed odjazdem do nowych właścicielek:











urocze duety, prawda?:)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz