Od rana mam dobry humor, dostałam wyróżnienie od IPSY, dziękuję Ci serdecznie, kochana!
to wyróżnienie leci do:
tsumiko za piękne torebki
roszpunki za maskotki z sercem w środku
i brikoli za chustowe inspiracje
Drugie wyróżnienie to
Nim jakiś czas temu obdarowała mnie Ania z Tulikowa, której też bardzo, bardzo dziękuję:)
Ode mnie leci ono do:
boniusi za odkrywanie coraz to nowych technik
Joani za niezwykle artystyczne torby
ipsy za wyczucie i smak
3. wyróżnienie dostałam od Agnieszki czyli agato.art
Dzięki serdeczne, Aga, wyróżnienia są takie miłe!
od Boniusi i Ipsy dostałam dwa znaczki, które będą upiększały bloga:
i taki
Dziękuję Wam serdecznie:))))))
Poślę je w świat innym razem, bo dziecko mi zachorzało, termometr i łyżeczka do lekarstw do ręki, od dziś moje podręczne przybory - szczypce, sreberka i kamyki poszły w kąt...
Pozdrawiam wszystkich!
26.10.09
minimalizm
Na przekór głównym tendencjom w modzie dziś trochę minimalizmu: surowość, elegancja, prostota.
Minima
czyli howlit turkusowy w srebrnej oprawie
Minima
czyli howlit turkusowy w srebrnej oprawie
Etykiety:
howilt turkusowy,
kolczyki handmade,
minimalizm,
srebro
19.10.09
wieczorowo
16.10.09
rozgrzewam się
Zimno mi jak diabli, rozcieram skostniałe dłonie, przykładam do gorącego kubka z herbatą. Koloru mi potrzeba, energii, mam ochotę zapaść w zimowy sen. Tyle, że przy dwójce małych dzieci to raczej marzenie:) Dlatego dziś trochę ognistej czerwieni, gorącego bordo, migającego karminu. Herbata z sokiem malinowym dla wszystkich!
Redcurrant
srebro, granaty i fasetowane kule pięknego koloru (nazwy nie znam:)
Robiąc te kolczyki inspirowałam się pracą, którą zobaczyłam w jednej z netowych galerii, gdy znajdę źródło, od razu podam do wiadomości wszystkich:)
Point of view
srebro, koral, onyx
Redcurrant
srebro, granaty i fasetowane kule pięknego koloru (nazwy nie znam:)
Robiąc te kolczyki inspirowałam się pracą, którą zobaczyłam w jednej z netowych galerii, gdy znajdę źródło, od razu podam do wiadomości wszystkich:)
Point of view
srebro, koral, onyx
6.10.09
wspomnienia
Za oknem hula wiatr, temperatura coraz niższa, jesień w pełni. I chociaż tak lubię październik (urodziny mam:)), to chętnie wracam do wspomnień z wakacji. Dziś przeglądałam sobie zdjęcia z Toskanii, pięknie tam jest, zobaczcie sami:
parę widoczków z miejsca, w którym mieszkaliśmy
detale:
Florencja prawie z lotu ptaka:) żeby zrobić te foty trzeba było wspiąć się na parę schodków:)
pieniądze wrzucone, kiedyś tam wrócimy:)))
parę widoczków z miejsca, w którym mieszkaliśmy
detale:
Florencja prawie z lotu ptaka:) żeby zrobić te foty trzeba było wspiąć się na parę schodków:)
pieniądze wrzucone, kiedyś tam wrócimy:)))
Subskrybuj:
Posty (Atom)